Kilka dni temu opisywałem
portugalską firmę produkującą kolorowy papier toaletowy (i nie tylko).
Dzięki uprzejmości jednego z Mirków, który chciałby jednak pozostać
anonimowy xD (chyba żeby nie łączyć go bezpośrednio z kierownikiem
srajtaśmowego zamieszania na wypoku czyli mną (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)) dzisiaj do
testów dostałem wspomniany papier w opcji bardzo ekskluzywnej (ʘ‿ʘ)
Mianowicie, zamówione i dostarczone do mojego paczkomatu zostały dwie
tuby "najbardziej seksownego papieru na świecie" - no tak mówi hasło
reklamowe firmy. Mogłem jednak wybrać to, co chciałbym przetestować, bo
opcji kolorystycznych i opakowaniowych jest kilka. Bez dłuższego namysłu
zdecydowałem się na dwa kolory: czarny i czerwony, oczywiście w
prezentowych tubach. Była też opcja sześciopaka w folii lub dwupaka w plastikowym opakowaniu (ale to opcja z wysyłką z Niemiec). Moim zdaniem,
najlepszy materiał do testów to właśnie wspomniane tuby.
Oj zdziwiłem się i to bardzo. Obie wersje kolorystyczne przychodzą w
wysokiej jakości tubach z kartonu, który jest przyjemny w dotyku i
gładki. No muszę powiedzieć, że nie spodziewałem się, że kiedykolwiek w
życiu będę miał styczność z takim opakowaniem srajtaśmy xD Jedyna
różnica to oczywiście kolor naklejek na tubach, czarny i czerwony. Jak
dla mnie, bardzo ładne opakowanie, ale czy dla papieru? Wiem, że
wysokiej klasy alkohole można dostać w takich.
Żeby otworzyć tubę wystarczy przekręcić wieczkiem aby zerwać perforowaną
część naklejki i wysunąć ów wieczko w górę (można też, tak jak ja
delikatnie naciąć nożykiem wzdłuż perforacji alby nie uszkodzić naklejki
- eksponat muzealny xD) Wewnątrz widok troszkę inny od tego co
widziałem na zdjęciach. O ile kolory się w sumie zgadzają to same rolki
ekhm, dupy nie urywają. Rolki jak rolki, są trzy. Czarne i czerwone.
Co ciekawe, w teście organoleptycznym zdecydowanie przegrywają z papierem Queen Komfort z opakowania 10 rolek, który już testowałem.
No jasna cholera! Bliżej im (rolkom papieru Renova) do opcji z paczek
powiększonych - faktura powierzchni jest podobna. I to tyle z
podobieństw.
Rolka papieru toaletowego Renova posiada trzy warstwy, ma 140 listków i
wykonana jest w stu procentach z celulozy. No i ma czarny/czerwony kolor
(w tym teście. Oprócz tego jest jeszcze 7 kolorów) Producent zapewnia,
że rolki nie barwią ciała, ale już na naklejce od dystrybutora napisane
jest, że gdy wilgotny - unikać kontaktu z bielizną. Hmm. Ktoś wie o co
może chodzić? Dodatkowo papier jest zapachowy i o ile w czerwonym czuć
doskonale delikatny zapach (jakby znajomy ale nie mogę skojarzyć co to)
tak w czarnym trzeba się "wwąchać" (edit: po liczeniu listków zapach
zrobił się bardziej intensywny)
Z każdej tuby wyjąłem po jednej rolce papieru (z tuby czarnej pierwszą, z
tuby czerwonej trzecią rolkę od góry) i zważyłem. W tym teście
porównałem opcje kolorystyczne, czy mimo różnego koloru papier pozostaje
taki sam.
W pomiarach korzystałem z dwóch wag, kuchennej i jubilerskiej, obie po
raz kolejny z nowymi bateriami i przed każdym pomiarem tarowane (wagi w
nawiasach z jubilerskiej)
Wyniki:
Waga łączna:
Czarne: 243g, co daje 81g na rolkę. Czerwone: 231g, co daje 77g na rolkę.
Waga pojedynczych rolek:
Czarne: 80g (81,26g), 79g (79,77g), 81g (81,87g)
Czerwone: 77g (76,90g), 77g (77,60g), 77g (77,01g)
Liczba listków
Czarna: 140 (waga: 75g (76,38g))
Czerwona: 140 (waga: 71g (70,43g))
Waga tulejki (rurki)
Czarna: 5g (5,19g)
Czerwona: 5g (5,04g)
Długość płatka (sprawdzane na kilku losowych)
Czarna: 11,6cm Czerwona: 11,4cm
Szerokość płatka:
Czarna: 9,6cm Czerwona: 9,5cm
Wniosek ogólny: Oprócz koloru papieru wszystko inne wydaje się być
kropla w kroplę, chociaż część wyników sugeruje, że papieru czerwonego
może być mniej.
Ceny:
~ 24 - 31zł za tubę z 3 rolkami.
~ 31 - 45zł za sześciopak w folii.
Cena czyni ten papier jednym z najdroższych na rynku (jak nie najdroższym dla zwykłego Kowalskiego).
Wnioski:
Kolorowy papier firmy Renova jest raczej dla osób, które bardziej od
komfortu na desce sedesowej cenią sobie niepowtarzalny dizajn 8). Bo
taki niewątpliwie prezentuje produkt Portugalczyków. I o ile jakością
jakoś bardzo nie odstępuje od papierów Queen opakowanie 10 rolek czy Floralys także w opakowaniu 10 rolek, o tyle jego cena jest moim skromnym zdaniem przesadzona.
Zgodzę się, że papier w takich kolorach robi wrażenie, ale to nadal
srajtaśma i kupuje się ją w jednym celu (bynajmniej nie ozdobnym) xD A
tuba? No fajny pomysł, może i zabawny jako prezent bo ktoś od razu
pomyśli, że to dobre wino. A tu niespodzianka, papierowa, do dupy xD
Czy kupiłbym coś takiego do domu? Poza zwykłą ciekawością i chęcią
sprawdzenia zawartości, zdecydowanie nie. Pomyślę jednak o ciekawym
prezencie dla Mirka lub Mirabelki w tegorocznej wykopace (ʘ‿ʘ)
Ocena pejtera
Cena: 1/5
Jakość: 3/5 (zapach, faktura i puszystość)
Wygląd: 5/5
Mirków, którzy zaproponowali wsparcie materiałowe i przysłali papier: 1/3
Firm, które zaproponowały wsparcie, i przysłały papier: 0/1
OGŁOSZENIE PARAFIALNE
Jeśli chciałbyś/chciałabyś zasponsorować jakiś papier do sprawdzenia/testów napisz pw :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz