Okazuje się, że na odpowiedź od Biedronki odnośnie tego
wpisu muszę poczekać dłużej (według tego co mają napisane na stronie,
na odpowiedź mają 30 dni). Okej, poczekamy. Wysłałem pytanie o kontakt
do producenta, ewentualnie jeśli to produkt własny, to wprost do nich o
odpowiedź na pytania o różnice w jakości tego samego modelu papieru toaletowego, który teoretycznie powinien się różnić wyłącznie liczbą rolek w opakowaniu.
W międzyczasie zapytam zapytałem Was o kolejne marki i modele papieru toaletowego,
srajtaśmą potocznie zwanym tu i tam. Zapraszam Zaprosiłem do głosowania w
ankiecie, ewentualnie pozostawienie komentarza z propozycją papieru do
ekhm, testów. Dobrze by było, żeby proponowany papier posiadał
opakowanie zwykłe i powiększone (na przykład 8/10 rolek i powiedzmy
16/20) Wtedy testem będzie porównanie opakowań - wzorem papieru Queen -
czy dostajemy ten sam produkt, czy ktoś także robi "chłyt materkindody"
(albo jakby kto powiedział nas w balona). Ktoś znów zapyta, czy
słusznie? Oczywiście że tak. Cały czas powtarzam, że osobiście nie lubię
jak ktoś reklamuje swój produkt przykładowo 200 listkami, a w
rzeczywistości tych listków jest 199 czy 199,5 ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zaznaczam, że
przy produkcji na ogromną skalę ten jeden listek przynosi niezłe
oszczędności papieru. Zobaczymy jak to jest u innych producentów.
Przy okazji otwieram tagi #dodupyzpapierem i #papierowelove (w tym drugim posprawdzamy i chusteczki i ręczniki papierowe, bo czemu nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°))
EDIT: Jasna cholera! Na moment pisania tego tekstu w ankiecie
udział wzięło ponad 1700 osób xD Tysiąc i jeszcze siedemset osób! jest
zainteresowanych testem porównawczym srajtaśmy ( ͡º ͜ʖ͡º)
O takie mirko coś tam robię (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Materiał do testów już kupiłem i na dniach (albo i dzisiaj, zależy czy
będę miał czas) popracuję już z trzema wagami, miarą i czymś może
jeszcze. Zajmiemy się oczywiście Lidlowym papierem Floralys Komfort w wersji opakowania zwykłego 10 rolek oraz paczki XXL 16 rolek. Do usłyszenia niebawem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz